"Publikowane po latach wspomnienia Franciszka Machalskiego (1904-1979), absolwenta orientalistyki Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie, a powojnie profesora iranistyki na Uniwersytecie Jagiellońskim, mają wyjątkowy charakter. Wśród ponadstutysięcznej rzeszy Polaków – żołnierzy i cywilów, którzy z armią Andersa w roku 1942 przybyli do Iranu, był prawdopodobnie jedynym znającym język perski i jednym z nielicznych posiadających wiadomości o historii i kulturze tego kraju.
Ta wiedza i związane z nią szczególne zainteresowanie realiami kraju, w którym ocaleni z sowieckich łagrów i zsyłki Polacy znaleźli schronienie, wyróżnia jego książkę na tle innych wspomnień z Iranu lat II wojny światowej. (...) Zawiera szczegółowe informacje na temat organizacji życia codziennego Polaków w Iranie, ich instytucji kulturalnych, gospodarczych, politycznych i edukacyjnych, a także – stosunków z Irańczykami, w kontekście sytuacji politycznej i ekonomicznej Iranu, od września 1941 roku okupowanego przez aliantów" (z recenzji prof. dr hab. Anny Krasnowolskiej).
"Publikacja jest dziełem wyjątkowym z kilku powodów. Przede wszystkim mamy do czynienia ze wspomnieniami osoby wyjątkowej, nestora nauki polskiej, ojca krakowskiej iranistyki, jednego z twórców harcerstwa niepodległej Polski, prof. Franciszka Machalskiego. Ponadto Dzieło to pozostawało nieznane szerszemu obiegowi naukowemu, gdyż z powodów politycznych za życia Autora jego wydanie w takiej formie było niemożliwe. Szczegóły burzliwego życia Profesora pozostawały zatem nieznane nie tylko szerszemu gronu czytelników, ale nawet jego studentom i współpracownikom.
Kinga i Krzysztoł Paraskiewiczowie dokonali dzięki współpracy z Rodziną Autora rzeczy niezwykle ważnej: odkryli na nowo to, co miało być zdaniem władz komunistycznych zapomniane. Redaktorzy przywracający także polskiej anuce zapomniane, bo niepublikowane z powodów politycznych, teksty Profesora dotyczące jego losów błego zesłańca-ofiary zbrodniczych sowieckich represji w ówczesnym Iranie" (z recenzji dr hab. Aleksandra Głogowskiego).